wtorek, 3 czerwca 2014

MIESIĄC z Eveline 8w1

Od zawsze skarżyłam się na okropnie łamliwe, kruche i słabe paznokcie. Wszystko to zapewne spowodowane było tym, iż od najmłodszych lat chodziłam na fortepian do szkoły muzycznej i przez 6 lat musiałam paznokcie obcięte mieć do zera!, przez co gdy starałam się je zapuszczać, nieprzyzwyczajone łamały się i wyginały, niczym guma (serio, mogłam je wygiąć do środka). Moja przyjaciółka z ławki często się śmiała (w okresie liceum), że ja w ogóle nie mam białka, a raczej, że mam przezroczyste paznokcie. Dwa lata wcześniej sięgnęłam po odżywkę Eveline 8w1 i rezultaty zaskoczyły mnie, pozytywnie oczywiście. Po latach wróciłam do niej i chciałabym przedstawić Wam swoje efekty z tego roku :)




1. zdjęcie to typowy dzień z życia moich paznokci.
2. fotka przedstawia opiłowane, przygotowane do regeneracji paznokcie z pierwszą warstwą cudownego "leku".
Na 3. zdjęciu oczywiście typowa ja - zadrapanie na środku palca wywołane jakimś nieszczęsnym ruchem. Ponad połowa kuracji, a ja już widzę efekty.
4. tydzień to tylko formalność, paznokcie wzmocnione i wybielone.

Na plus: zniwelowane rozdwajanie, wzmocnienie, utwardzenie, wybielenie, rozjaśnienie paznokci. Skórki trochę cierpią, ale producent o tym wspomina, dlatego warto zaopatrzyć się w jakąś oliwkę. Mnie osobiście na szybko wystarczy krem, a jak mi się chcę, to skórki olejuję. Obecnie moje paznokcie są spiłowane na migdały, więc tym bardziej zmniejszyło się rozdwajanie, bo kanciaste końce aż proszą się o złamanie :D

Słyszałam również wiele niepochlebnych opinii na jej temat, jednak dla mnie jest prawdziwym lekiem na obskurne paznokcie, a uwierzcie mi to istna katorga piłować co 3 dni paznokcie na zero, grr!


Miałyście? Polecacie? Jakie u Was dała efekty?

19 komentarzy:

  1. Piękne paznokcie :-) Miałam tą odżywkę i niestety nie cierpię jej , piekły mnie po niej paznokcie, nawet spowodowało ze odpadła mi płytka na jednym... dopiero niedawno doprowadziłam je do normalnego wyglądu...

    OdpowiedzUsuń
  2. też planuję jej zakup bo mam podobny problem,paznokcie łamią mi się niemiłosiernie a najczęściej u palców wskazujących i środkowych :/

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ją lubię. Zazwyczaj noszę dłuższe paznokcie. W czasie, gdy używałam jej regularnie były tak twarde, że chyba nic nie było im straszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam i początkowo dawała świetne efekty, niestety później ten nieszczęsny formaldehyd doprowadził moje paznokcie do okropnego stanu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam 6w1 i sprawdziła się świetnie. Teraz używam SOS i na początku nie działała w ogóle a teraz moje paznokcie są coraz mocniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mimo swojej 6-letniej kariery skrzypaczki (szkoła muzyczna) nawet miałam zawsze ładne paznokcie. Dopiero teraz po kilku latach mam z nimi lekki problem..

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogromna zmiana ;) U mnie odżywka sie nie sprawdziła. Strasznie mnie bolały paznokcie, a jeden zaczął odchodzić... wrrr. Nigdy więcej ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o niej naprawdę wiele, ale jeszcze nie miałam. Nie mam wielkich problemów i używam odżywek z Lovely, ale pewnie po tą niedługo sięgnę "w razie czego" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekty są naprawdę wielkie, teraz masz super pazurki :)
    Zapraszam do mnie : http://www.monaa-beauty-monaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie widać u Ciebie poprawę :) Nazywanie czegoś drażniącego lekiem, uważam, za nadużycie, ale rozumiem Twoje zadowolenie ze wzmocnienia paznokci :) Mam nadzieję, że odżywka dalej będzie Ci służyła :)
    Ja mam alergię na tą wysypkę, dosłownie i w przenośni.

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam jej kilka miesięcy pod lakier i rzeczywiście miałam mocne i długie paznokcie, niestety zaczęły pojawiać mi się czarne kropki więc odstawiłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne efekty osiągnęłaś. Gratuluję Ci :) Twoje paznokcie uległy znacznemu polepszeniu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja te odżywkę regularnie stosuje juz od trzech lat i nie wyobrazam sobie bez niej zycia. Moje paznokcie sie od niej uzależniły. I popieram na migdalka najlepszy i najbezpieczniejszy kształt ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow , zadziwiający efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajnie widać poprawę stanu ;) u mnie też działa bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam, byłam zadowolona, używałam prawie rok (oczywiście z przerwami zalecającymi z receptą) Ale to nic nie dało.. Miałam naprawde ładne paznokcie, przez jakiś czas. Ale teraz? nie mogłam wytrzymać, do dzisiaj czuje jej skutki. Miałam aż WŻARTE paznokcie,dziurki,jakieś załamania! W końcu było mi wstyd się udać do jakiejś kosmetyczki, wybrałam w koncu żelowe paznokcie. Bo gdzie z takimi wyjść? AŻ WSTYD. Moja ciocia ktora robiła mi paznokcie musiała spiłować wszystko do ostatniej płytki a namęczyła się strasznie bo te dziurki,załamania aż ją wystraszyły. Teraz cieszę się tym że mam ładne paznokcie (fakt nie swoje, chodz czy ja wiem.. na swojej płytce) . I NIGDY nie wróce do eveline, używam ' regenerum ' z apteki, POMAGA :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mialam chyba dwa opakowania tez odzywki. U mnie szalu nie bylo. Teraz uzywam odzywki z essence i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń