czwartek, 27 lutego 2014

Aktualizacja włosowa #6

       Nie mogę uwierzyć, że już 6 miesięcy za mną. Tak szybko to zleciało.. Brzmi to, jak pożegnanie z włosomaniactwem, a jest wręcz przeciwnie - lekkie "wkręcenie" w temat. Niestety brak komputera nie pozwala mi na zbyt częste wizyty tutaj, ale staram się jak mogę i blogi są pierwszymi witrynami, które odwiedzam, gdy zdarza mi się usiąść na komputer. Przed Wami szósta już aktualizacja.

(z lampą)

sobota, 22 lutego 2014

Hoduję naturalki | LUTY

W związku z akcją:
http://pinoszek.blogspot.com/2014/02/wosomaniacza-akcja-hoduje-naturalki.html

Przedstawiam Wam pierwszą aktualizację (luty) dziewczyn, które wzięły udział w mojej akcji :)

1. Pino 




4. Karina


3. Lotta





5. Włosowe Inspiracje



6. Cheer8up


7. Katherine



8. Maggie.x


9. DyploMatka





10. Dzika wózkowa

 Zbiór będzie aktualizowany, w zależności, kiedy tylko reszta dziewczyn prześle mi zdjęcia lub linki do postów z odrościkami :)

Sprawa organizacyjna - od tej pory prosiłabym, abyście robiły, podobnie jak Dzika Wózkowa, zdjęcia, które pokazują zdjęcie z poprzedniego miesiąca akcji (czyli następna akcja to fotka z tego miesiąca + świeża ):) Myślę, że to lepiej będzie uwidaczniało zmianę :P Ale jeśli nie macie takiej możliwości, to nie szkodzi :P


Co sądzicie o odrostach dziewczyn?
Przed niektórymi jeszcze długa droga (na przykład przede mną ;D) , ale mocno trzymamy kciuki , a za niektórymi spory kawał dobrej roboty :)
Zapraszam też do brania udziału w akcji :) Wkrótce moja aktualizacja z lutego :P

Edit..: Co myślicie o nagrodzeniu jednej z najlepszych przemian? Oczywiście nie będziemy czekały roku, czy więcej, jeśli któraś z dziewczyn dopiero zaczyna, ale można ocenić na podstawie paru miesięcy :)? Wyłączając z konkursu oczywiście mnie, autorkę akcji.

sobota, 15 lutego 2014

Akcja-motywacja na blogu Blondregeneracja :)

   


       Ze zniecierpliwieniem czekałam na wyniki akcji, aby móc zobaczyć włosy uczestniczek! Moje również tam znajdziecie. Jeśli podoba Wam się moja przemiana, jakiej dokonałam do tej pory (okres 5 miesięcy), bardzo zachęcam do zagłosowania na mnie :) Formularz zgłoszeniowy TUTAJ.

Możecie przejrzeć wszystkie metamorfozy, a na skróty - moja jest od 3:25, jakoś tak:)

 


Będę bardzo wdzięczna, jeśli uzyskam jakieś głosy od Was :) Podtrzyma mnie to na duchu i w fakcie, że jednak dokonałam jakieś zmiany na lepsze :)

Ja już zagłosowałam na swoją faworytkę, a Wy?

poniedziałek, 10 lutego 2014

Ulubieńcy stycznia/lutego ♥


Pierwsza rzecz, o której muszę wspomnieć, to włosomaniacza akcja HODUJĘ NATURALKI. W związku z tym osoby, które zgłosiły się do akcji mogą powoli do końca tego miesiąca napisać u siebie post odnośnie akcji, tj. opis ze zdjęciem swojego odrostu. Oczywiście szanuję także Wasze zdanie i jeśli nie chcecie dodawać takiego posta, możecie wysyłać swoje zgłoszenie na mojego maila - z pytaniem o maila proszę się zwrócić pod postem - nie mam ochoty go wszystkim udostępniać, zrozumcie :P

Nie czuję się dobra w pisaniu postów typu "denko", "ulubieńcy miesiąca", a także "wishlisty", ale robię to ze względu na osoby, które prawdopodobnie interesuje moja opinia lub spotkały się z pewnym produktem i nie wiedzą, czy im się spodoba, albo ktoś jest moją włosową siostrą i czasem zerknie, co takiego u mnie się sprawdzi lub nie.

Tak prezentują się moje ulubione kosmetyki zeszłego i obecnego miesiąca. Widzicie, że nie jest tego dużo, ale to dlatego, że znalazłam (póki co) najlepszy zestaw :)

piątek, 7 lutego 2014

RECENZJA: Laminowanie z Marion | Koczek ślimaczek: dlaczego jest moją ulubioną fryzurą na noc.

 PRZYPOMINAM O WŁOSOMANIACZEJ AKCJI >tutaj<



Marion, zabieg laminowania

 
(zdjęcie mojego autorstwa, ale teraz dopiero widzę, że wygląda, jakbym je wycinała i wklejała na paincie, hahaha, a w rzeczywistości rzeczy położylam na czarnym, skórzanym fotelu)







Z zewnątrz
W cenie 3 zł dostajemy 2 saszetki po 10 ml oraz czepek foliowy do podtrzymywania ciepła - swoją drogą super uniwersalny, do tej pory do masek stosowałam po prostu folii. Jedna saszetka na moje włosy do dekoltu wystarcza. Kolor substancji jest perłowo biały, konsystencja kremowa. Średnio dobry do aplikacji.

Stosowanie
Najpierw myjemy włosy, osuszamy je lekko ręcznikiem, przeczesujemy i nakładamy - tak mówi producent, ja jednak umyłam włosy, podzieliłam na dolną i górną warstwę i delikatnie roztrzepałam palcami - gdzież czesanie bez uprzedniej odżywki. I każdą partię dokładnie pokrywałam specyfikiem. Producent zaleca trzymać zabieg ok 15 minut, ja trzymałam na włosach ok 50 minut. Spłukałam i zastosowałam odżywkę b/s.

wtorek, 4 lutego 2014

Włosomaniacza akcja | HODUJĘ NATURALKI


      Moje drogie! Nie sprawdzałam, bo nie będę przekopywała całego internetu, ale wydaje mi się, że nie widziałam, aby ktoś w najbliższym czasie robił podobną akcję. Otóż pomysł wszedł mi do głowy, kiedy ostatnio, po paru miesiącach bez farbowania chciałam znów to zrobić... Stwierdziłam, że jeśli zbierzemy się w kupę, a wiadomo, w kupie raźniej, łatwiej nam będzie przezwyciężyć chęć zafarbowania włosów!

    Oczywiście nie jest to propaganda mająca na celu wyrzucenie z półek wszelkich farb i szamponetek, absolutnie, a jedynie podniesienie na duchu i wspólne podjęcie decyzji w walce o naturalny kolor włosów. Farbowanie nie jest złe, jeśli robi się to z głową. Nie mniej jednak ja wolę zapuszczać naturalny kolor włosów.

    Grafikiem komputerowym nie jestem, ani za wielkiego znawcę się nie uważam, ale stworzyłam wspólny banner dla naszej akcji. Jeśli któraś chce się dołączyć, to zachęcam do wklejenia go na bloga - będzie on przypominał o akcji, a także zachęcał nowe dziewczyny do podjęcia walki z samą sobą :)


   Na czym to będzie polegać?
Pod koniec miesiąca każda dziewczyna, która bierze udział w akcji, może na swoim blogu opublikować post, w którym dodaje zdjęcie/opis swojego odrostu (m. in. ile ma cm, czy przyspieszała porost i czym jeśli tak, ogólne odczucia - czy jest jej ciężko, czy ma jakieś triki zakrywające odrost). Jeśli do akcji zgłosi się min. 8 osób, akcję uważam za rozpoczętą, w innym wypadku nie będzie sensu dalej jej prowadzić i usunę ten post. Co miesiąc postaram się umieszczać na blogu podsumowanie Waszych postów :) Jeśli któraś z Was skończyła już walkę z odrostem, to może śmiało wysłać na mojego maila historię hodowli, w której opisze cały proces zapuszczania, taka mini włosowa historia odrostu. Osoby zainteresowane proszę w dziale sugestie o pytanie o maila.

poniedziałek, 3 lutego 2014

SPOSÓB NA: Płukanka ochładzająca kolor włosów

Wchodząc na bloga Anwen zobaczyłam post o fiolecie gencjanowym i przyznam szczerze, że trochę posmutniałam, bo chciałam pierwsza o tym napisać, a tutaj zostałam wyprzedzona :D Na szczęście Anwen chyba nawet nie wie o istnieniu mojego bloga, więc chociaż dla osób, które do niej nieczęsto wchodzą jest ten post :)

Dodałam zakładkę "aktualizacje", a także uporządkowałam "spis treści", więc myślę, że łatwiej poruszać się po blogu. Macie sugestie, jak udoskonalić bloga? Zapraszam do działu 'sugestie'.



Fiolet gencjanowy, to nic innego jak1% wodny roztwór odkażający i dezynfekujący w stanach zapalnych skóry itp. Jeśli widziałyście kiedyś starsze panie w fioletowych włosach, to być może jest to sprawka dzisiejszego bohatera posta.

Otwierając buteleczkę możecie zobaczyć fioletowy płyn. Jest on mocno barwiący, trzy kropelki na papierowym ręczniku wrzuconym do toalety zabarwiły w niej wodę na fioletowo. Do stosowania na włosy koniecznie należy wybrać roztwór wodny(bo jest też ten fiolet gencjanowy na spirytusie). Moje skórki i paznokcie również zostały zafarbowane.

Pierwszy raz czytałam o tym pomyśle u BlondHairCare, następnie u Mudi. Dzisiaj również czytałam wpis Anwen. Każda z tego co widzę miała swoje proporcje. Ale na swoim blogu piszę o swoich, więc do rzeczy ;D